MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 12
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Kleszcza należy wyjąć jak najszybciej, dlatego lepiej nie...
fot. zinkevych/123rf.com

Nie rób tego, gdy ugryzie cię kleszcz. Te 5 błędów przy usuwaniu kleszcza grozi zakażeniem i rozwojem groźnych chorób. Sprawdź, czego unikać

Wizyta u lekarza

Kleszcza należy wyjąć jak najszybciej, dlatego lepiej nie czekać na wizytę u lekarza i nie jechać na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Nigdy nie wiadomo, ile czasu kleszcz spędził wbity w nasze ciało, ponieważ w jego ślinie obecna jest substancja znieczulająca, dlatego nie czujemy, gdy nas ugryzie. Od chwili ugryzienia do znalezienia kleszcza na ciele może minąć wiele czasu, dlatego od razu powinniśmy go usunąć. Już samo przerwanie przez pajęczaka ciągłości naskórka może spowodować zakażenie, a także przeniesienie bakterii lub wirusów, jeśli jest on ich nosicielem.

Boleriozę przenoszą nawet kleszczowe nimfy, czyli niedojrzałe osobniki, które mają wielkość zaledwie 0,5-1,5 mm, a po wbiciu w skórę przypominają maleńki pieprzyk. Nimfy do przeobrażenia się w postać dorosłą potrzebują właśnie krwi.

Lepiej więc skorzystać z narzędzia do usuwania kleszczy lub poprosić kogoś, by pomógł nam pozbyć się pasożyta, gdy mamy opory przed samodzielnym jego wyjęciem.

Zobacz również

Oficjalnie: Znamy następcę Kloppa. Oto nowy trener Liverpoolu

Oficjalnie: Znamy następcę Kloppa. Oto nowy trener Liverpoolu

Pomysł Konfederacji: Ministerstwo Likwidacji Zielonego Ładu w Katowicach

Pomysł Konfederacji: Ministerstwo Likwidacji Zielonego Ładu w Katowicach

Polecamy

Tematy rozszerzonej matury z polskiego wywołały frustrację. Opinie maturzystów

Tematy rozszerzonej matury z polskiego wywołały frustrację. Opinie maturzystów

7 najtańszych aquaparków w Europie. Nawet połowę taniej niż w Polsce!

7 najtańszych aquaparków w Europie. Nawet połowę taniej niż w Polsce!

Awaria Banku Millenium, PKO BP i BLIK – raporty spływają do sieci

PILNE
Awaria Banku Millenium, PKO BP i BLIK – raporty spływają do sieci