Zarzut usiłowania zabójstwa dla podpalacza z Samborowa
Po intensywnych poszukiwaniach, prowadzonych przez kilkudziesięciu policjantów i strażaków, do których użyto również psa specjalnie wyszkolonego do tego rodzaju działań, zatrzymano mężczyznę – mieszkańca spalonego budynku, który od czasu pożaru ukrywał się w lesie.
Czytaj także: 68-latek świadomie podpalił dom w Samborowie. Mieszkało w nim 17 osób [ZDJĘCIA]
Ryszard L. początkowo usłyszał zarzut spowodowania pożaru i narażenia na utratę życia wielu osób. Prokurator, który zapoznawał się z materiałem dowodowym zebranym przez policjantów postanowił zmienić zarzuty i oskarżył mężczyznę o 17-krotne usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem popełnione z pobudek zasługujących na szczególne potępienie.
Przypomnijmy, 29 kwietnia, około 2.00 w nocy, w wielorodzinnym domu w Samborowie wybuchł pożar, który jak się później okazało, celowo spowodował jeden z mieszkańców. Mężczyzna swoje postępowanie tłumaczył konfliktami sąsiedzkimi.
Przez kilkanaście dni przygotowywał się do tego, co zrobił. Wcześniej kupił substancję łatwopalną, którą wykorzystał przy podpalaniu. Wiedział, że pożar szybko się rozprzestrzeni, ponieważ miał drewnianą konstrukcję. Kiedy dom stanął w płomieniach, 68-latek uciekł do lasu. Tam, jeszcze tego samego dnia zatrzymali go policjanci.
Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Za wielokrotne usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
źródło: ostroda.policja.gov.pl
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?